wtorek, 1 sierpnia 2023

Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura

Kai Strittmatter. Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura. Wydawnictwo WAB

 Chiny 5.0. "Chiny są demokratycznym państwem (demokratyczna dyktatura ludu), mają konstytucję i art.35 gwarantujący wolność słowa, prasy i demonstracji. Są wybory, a obywatele mają święte prawo głosu". Chiny mają słownik dla nowych Chin: codziennie dopisuje się do niego nowe slogany i sformułowania, dziś również te ze świata Internetu.


Murong Xuecun , eseista, krytyk społeczny, bloger, także przestępca słowa. Obecnie niesłyszalny. W 2017 roku cenzorzy zamknęli 128 000 stron internetowych. Istnieje aktualizowana codziennie lista słów z zakazanymi słowami. Chiński internet od świata oddziela "wielka zapora". Ogólnospołeczna pamięć zapomina o wszystkim o czym partia każe zapomnieć. Wyrażenia tamten rok, tamten dzień, kiedy wiosna styka się z latem (vs 1989) na Weibo (tamtejszy Twitter) są blokowane. Wymazywanie pamięci istnieje także w krajobrazie. Miasta zrównane z ziemią zastępuje się nowymi. "Oko ważki" pierwszy film, który mówi, że nie ma już prywatności. Pochodzi z chińskich kamer i nagrań video. Algorytmy, które śledzą człowieka na trasie od kamery do kamery. Ta droga się nie kończy. Śledzenie odbywa się również przy pomocy aplikacji. Codziennie ze smartfona do sieci włącza się ponad 700 milionów obywateli Chin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz